Z okazji Odpustu Porcjunkuli papież Franciszek odwiedził Asyż. Głównym tematem jego katechezy w bazylice Matki Bożej Anielskie było przebaczenie.
Biskup Rzymu przypomniał ewangeliczną przypowieść o synu marnotrawnym (Łk 15,11-32). Zauważył, że ojciec w tej historii, gdy zobaczył powracającego syna, nie pozwolił mu dokończyć wyznania, który ten wcześniej sobie przygotował. Franciszek odniósł następnie tę scenę do naszych relacji z Bogiem.
„Oby Pan dał nam łaskę wypowiadania słów, których Ojciec nie pozwala nam dokończyć. Tych słów, które syn marnotrawny wypowiedział: Ojcze, zgrzeszyłem… – zanim ojciec nie wziął go w ramiona, nie pozwalając dokończyć całego wyznania. Zaczynajmy wypowiadać to wyznanie, a On nam zamknie usta i odzieje nas w szatę” – mówił papież.
I zakończył przypomnieniem słynnych słów św. Franciszka: „Chcę was wszystkich posłać do nieba! O cóż piękniejszego mógł prosić Biedaczyna z Asyżu!”
Przeczytaj również:
Papież w Asyżu. Śladami św. Franciszka i św. Jana Pawła II
Przebaczenie to najlepsza droga do raju – mówi Franciszek i idzie do konfesjonału