Samo pojawienie się amerykańskiego duchownego było odstępstwem od tradycji – jak wskazywali komentatorzy, zazwyczaj to brytyjscy księża, członkowie Kościoła Anglikańskiego, przewodniczą królewskim ceremoniom. Wśród niespotykanych wcześniej nowości znalazł się także… tablet, z którego prymas Kościoła Episkopalnego mówił kazanie. I to jakie!
Czytaj także:
Można było mieć wrażenie, że czarnoskóry ksiądz wygłosił kazanie w rytmie gospel – pełne ekspresji, humoru, gestykulacji i budowania napięcia niczym Hitchcock. Jego urokowi uległa także rodzina królewska. Sam książę Harry, po skończonym kazaniu, wyszeptał do swojej Meghan: “wow”. Zobaczcie wideo.
[protected-iframe id=”3555a283c075319bad449756708bb0df-111509813-105703616″ info=”https://metro.co.uk/video/embed/1692178″ width=”540″ height=”353″ frameborder=”0″ scrolling=”no”]
Kazanie zaczęło się, jak na dobry gospel przystało, od cytatu Martina Luthera Kinga. W jego dalszej części również znalazło się jeszcze miejsce na inne odwołania do kwestii niewolnictwa. To dość wymowne w kontekście przeszłości Kościoła Episkopalnego, którego członkami byli prezydenci Stanów Zjednoczonych oraz… właściciele niewolników. Wybór 65-letniego duchownego na prymasa tego Kościoła był, zdaje się, częścią ekspiacji – w 2008 roku, ówczesna prymas Katharine Jefferts Schori (pierwsza kobieta na tym stanowisku w Kościele anglikańskim), przewodniczyła narodowej liturgii pokutnej, prosząc Boga o przebaczenie za grzechy rasizmu i niewolnictwa
Choć katolicy mają w niektórych kwestiach dość odmienne poglądy od tych głoszonych na co dzień przez anglikańskiego biskupa, to jednak warto zapoznać się z najciekawszymi fragmentami kazania bpa Curry’ego. Kliknijcie w galerię, by je przeczytać. Poniżej możecie obejrzeć też całość kazania w języku angielskim.