Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Aleteia logo
Pod lupą
separateurCreated with Sketch.

Prześladowani chrześcijanie w Nigerii. Co się z nimi dzieje?

CHRZEŚCIJANIE W NIGERII

AFP/EAST NEWS

Ewa Rejman - 26.03.19

W Nigerii jedynie w pierwszych dziewięciu miesiącach ub. roku zamordowano co najmniej 4 650 chrześcijan. Co dzieje się w tym targanym konfliktami kraju? Jak wygląda sytuacja tamtejszych wyznawców Chrystusa i kto jest za nią odpowiedzialny?

Teoretycznie Nigeria to kraj świecki, w którym chrześcijanie stanowią mniej więcej połowę populacji. Mimo tego co jakiś czas docierają do nas wiadomości o kolejnych setkach zabitych, spalonych wioskach, zmasakrowanych ciałach.

Kto zabija chrześcijan w Nigerii?

Rząd nie jest w stanie, a według wielu osób nawet nie stara się, zapewnić swoim obywatelom jakiejkolwiek ochrony. Obecnie dwiema grupami, które stanowią największe zagrożenie są organizacja terrorystyczna Boko Haram domagająca się całkowitej islamizacji Nigerii oraz coraz bardziej radykalizujący się pasterze z plemienia Fulani, atakujący chrześcijan zajmujących się przeważnie rolnictwem. To głównie ci drudzy są odpowiedzialni za ostatnią falę przemocy, która nie była pierwszym tego typu aktem.

Chrześcijanie apelują o pomoc do prezydenta Nigerii, ale bez widocznych rezultatów. Niektórzy ze smutkiem zaznaczają, że on sam również jest muzułmaninem z plemienia Fulani. Pytają też, kto dostarcza tym ludziom nowoczesną broń, na którą nie mogliby raczej pozwolić sobie finansowo i dlaczego nie są zatrzymywani w gęsto rozmieszczonych punktach kontrolnych policji.


CHRZEŚCIJANIE W NIGERII

Czytaj także:
Nigeria: zamordowano 120 chrześcijan – media milczą

Boko Haram i „święta wojna”

Członkowie Boko Haram, czyli drugiej z terroryzujących chrześcijan organizacji, twierdzą z kolei, że prowadzą „świętą wojnę”. Ich celem jest wprowadzenie szariatu na terenie całego państwa. Obecnie obowiązuje on w północnych stanach, w których dominuje islam i tam też Boko Haram jest najaktywniejsze.

Sami porównują się do afgańskich talibów. Ich nazwa może być interpretowana jako „książki to grzech” albo „zakazać zachodniej edukacji”. Atakują chrześcijańskie wioski, ale także społeczności muzułmańskie, które według nich nie okazują się wystarczające „czyste”. Porywają dziewczynki i kobiety, które są później traktowane jak niewolnice, regularnie bite i gwałcone.

Zabijani, wypędzani, więzieni

Ludzie uciekają z wiosek, bo boją się śmierci w męczarniach albo dlatego, że cały ich dobytek został już doszczętnie zniszczony. Wśród nich jest Catherine Ibrahim, która w rozmowie z organizacją „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” opowiedziała o horrorze, jakiego doświadczyła.

Kiedy uzbrojeni mężczyźni wpadli do jej domu, w pierwszym odruchu rzuciła się, by ratować swoje dzieci – pięcioletniego Daniela i siedmioletnią Salome. Członkowie Boko Haram złapali ją jednak i zmusili do patrzenia, jak torturują, a potem zabijają jej męża. Catherine, jej syn i córka, zostali wzięci do niewoli. Za próbę ucieczki ukarano kobietę związaniem rąk i nóg na dwa tygodnie i ciężkim pobiciem.

W tym trudnym czasie modliła się na głos w języku swojego plemienia. Okazało się, że pochodzi z niego również jej strażnik, który w końcu zlitował się nad nią i pomógł jej wydostać się na wolność. Jej teściowa jest pielęgniarką i robiła co mogła, aby Catherine odzyskała zdrowie fizyczne. Nadal jednak najstraszniejsze są wspomnienia, kobieta mówi, że „nienawidzi pamiętać”. Dzieci spotkała ponownie dopiero po trzech latach w obozie dla uchodźców

Co dalej z chrześcijanami w Nigerii?

Biskup William Aveny, posługujący w środkowej części kraju, już kilka lat temu w rozmowie z organizacją „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” mówił o czystce etnicznej, która wymyka się spod kontroli.

Proszę, nie popełnijcie tego samego błędu, jaki popełniono podczas ludobójstwa w Rwandzie. Miało to miejsce niedaleko nas, ale nikt tego nie powstrzymał. Dobrze pamiętamy, jak to się skończyło – przestrzegał.

Duchowny apelował, aby Zachód nie ignorował tego, co dzieje się w Nigerii i nie milczał o losie tysięcy prześladowanych chrześcijan. Ich imiona i historie zamieniają się w liczby w statystykach, ale oni nadal z nadzieją czekają na pomoc.




Czytaj także:
Nigeria: strzelanina w kościele, kilkanaście osób zabitych


VOLUNTEERS FRANCS HOMELESS

Czytaj także:
Policz do dziesięciu. Właśnie co dziesiąty z nas żyje w skrajnym ubóstwie

Tags:
AfrykachrześcijaństwoNigeriaprześladowania
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail