W ostatnią niedzielę marca 2019 r. w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, które zszokowały internautów. Widać na nich, jak księża i służba liturgiczna palą przed kościołem książki (np. “Harry Potter”, “Zmierzch”), figurki kotów i słoni z podniesioną trąbą, afrykańską maskę czy parasolkę z symbolem Hello Kitty.
Jak czytamy w uzasadnieniu, które pojawiło się na profilu Fundacji SMS z Nieba,
Jesteśmy posłuszni Słowu: 📖“Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi”. Pwt 7, 25 “Duża liczba uprawiających magię przynosiła swe księgi i palił je wobec wszystkich”. Dz 19, 19aKs. Gabriel Amorth, Ks. Olszewski – wprost przestrzegają przed tym, by uważać co się czyta, ponieważ wpływa to na nas i na nasze postrzeganie świata.
Księża powołują się również na fragmenty Katechizmu Kościoła Katolickiego (2116, 2117), które przestrzegają wiernych przed praktykami magii, czarów, wróżbiarstwem, horoskopami, amuletami czy astrologią.
https://www.facebook.com/smsznieba/posts/2545077458835661?hc_location=ufi
Internauci nie kryją oburzenia. “Chciałbym wierzyć, że to żart… Serio ktoś w XXI wieku pali literaturę fantasy w jakimś chorym rytuale?! Trudno mi uwierzyć, że jesteśmy tak bardzo zacofani!”; “Książki palić w XXI wieku ? Zabierać dzieciom i palić? W średniowieczu tak robiono, a no i hitlerowcy. Zacne przykłady”, ale nie brakuje też słów pochwały: “Pozbądźcie się wszystkiego co Panu niemiłe, a zobaczycie jak zmieni się wasze życie 🙂 Szczęść Boże”.
Eryk Markowski (Przez pryzmat wiary): Dzięki takim ludziom jak wy inni odchodzą od Chrystusa. Możecie być z siebie dumni. Michał Lewandowski (Teolog na manowcach): Wiem, że to pojedynczy przypadek, że jest w Kościele w Polsce dużo więcej normalnych i mądrych księży oraz świeckich. Problem w tym, że takie durne zachowania skuteczniej odpychają ludzi od wiary niż cała “czarna magia” razem wzięta. Przez takich ludzi Kościół nie będzie kojarzył się z pomocą, miłosierdziem, dobrocią i przebaczeniem, ale z głupotą, prostactwem i brakiem wyczucia na poziomie zera absolutnego.
Koszalińska Fundacja SMS z Nieba działa została założona w 2012 r. Do jej dotychczasowych działań należą m.in.: organizacja spotkań ewangelizacyjnych i rekolekcji, np. z o. J. Bashoborą, systematyczne przesyłanie wiadomości z dobrym słowem na telefony komórkowe, prowadzenie spotkań przy mobilnym konfesjonale, współprowadzenie kursów Szkoły Nowej Ewangelizacji. Na czele fundacji stoi ks. Rafał Jarosiewicz.
Czytaj także:
Czy dziś nadmiernie zajmujemy się złem i egzorcyzmami? Odpowiada egzorcysta
Czytaj także:
24 sekrety o duchowej walce z szatanem, które Jezus ujawnił s. Faustynie