Kafarnaum
„Gdy Jezus usłyszał o uwięzieniu Jana, odszedł do Galilei. Opuścił jednak Nazaret i zamieszkał w Kafarnaum nad jeziorem…” – tak ewangelista Mateusz rozpoczyna relację z publicznej działalności Jezusa.
Leżące na północno-zachodnim brzegu Jeziora Galilejskiego miasto, obok którego biegł ruchliwy szlak handlowy („Via Maris”), będzie nieraz nazywane „miastem Jezusa”. Dzięki niezwykłemu odkryciu i pracy archeologów (przez ponad tysiąc lat nie wiedziano, gdzie leżało doszczętnie zniszczone przez trzęsienie ziemi miasto) można dziś podziwiać pozostałości, świadczące o wspaniałej historii Kafarnaum.
W czasach panowania rzymskiego w mieście mogło mieszkać nawet ponad półtora tysiąca osób. Wśród nich Szymon, którego – podobnie jak jego brata Andrzeja – powoła Jezus do grona apostołów. To właśnie dom Szymona Piotra będzie miejscem nauczania Jezusa (ileż fragmentów ewangelii mówi, że Jezus przebywał w domu, a tłumy przychodziły, aby Go słuchać), a samo miasto będzie świadkiem wielu cudownych znaków.
Czytaj także:
Czy św. Józef myślał o liście rozwodowym dla Maryi?
Galilea
Mówiąc o osiedleniu się Jezusa w Galilei, Mateusz podkreśla, że w ten sposób wypełniało się starotestamentowe proroctwo. W Galilei, będącej wielokrotnie w historii pod panowaniem różnych władców, a więc i pod wpływem różnych kultur i religii, mieszkało wielu napływowych pogan.
Nie brakowało też Żydów, którzy w pogańskim środowisku porzucili swą religijną tradycję. To zapewne dlatego mieszkańcy Galilei nazwani są w Izajaszowym proroctwie „ludem pogrążonym w ciemności”.
„Odtąd zaczął Jezus nauczać” – czytamy w ewangelii. „Tym, którzy przebywali w mrocznej krainie śmierci, zajaśniało światło” – spełniały się słowa proroka.
Nawracajcie się
„Nawracajcie się, przybliżyło się bowiem królestwo niebios”. Od takich słów rozpoczyna Jezus swoją misję. Nawracajcie się. „Metanoeite” – dosłownie: zmieńcie swoje myślenie. Pierwsze słowa Jezusa są zachętą do rewizji podstawowych kryteriów, którymi posługujemy się w życiu.
Zmienić swój sposób myślenia – to porzucić stare schematy. Wyjść ze swych przyzwyczajeń. Zrewidować swoje oceny i osądy. „Metanoia” – nawrócenie, oznacza otwarcie na nowość, którą przynosi Jezus w swojej ewangelii.
To warunek przejścia z religijności – zabobonnej i pełnej lęku – do żywej wiary, dającej zbawienie. Nawrócenie wiąże się z radykalizmem wyboru i decyzji.
Apostołowie, powołani przez Jezusa, „natychmiast” – jak zauważa ewangelista – zostawili swoje łodzie i sieci i poszli, by Mu towarzyszyć. Nie wiedzieli dokąd ich poprowadzi. Ale wyruszyli, ufając Jego słowu. Oczekując przyjścia Jego królestwa.
Czytaj także:
Dlaczego Jezus przyjmuje od Jana chrzest pokuty?