Sico to pseudonim młodego człowieka, który od półtora roku rozwija nietypową pasję. Wspina się na kościoły i katedry, by stamtąd zrobić zdjęcia. Kiedy ogląda się je na Instagramie, łatwo można zrozumieć, dlaczego to robi. I można mu tego pozazdrościć!
Kliknij w galerię zdjęć, aby zobaczyć Sico na szczytach katedr
Sico na szczytach katedr
Wszystko zaczęło się prawie dwa lata temu. Jeden z przyjaciół zwierzył mu się, że próbował wejść na pokryty rusztowaniem dach kościoła św. Sulpicjusza w Paryżu. Zaciekawiony Sico założył się, że spróbuje zrobić to samo.
To, czego doznał na górze, oczarowało go. „Kiedy się nabiera wysokości, dookoła zapada niezwykła cisza” – opowiadał ze wzruszeniem. Zauroczony wysokością Sico postanowił iść dalej w tę niezwykłą przygodę. Od tamtej pory wdrapał się na szczyty ponad 200 zabytków, w tym wielu katedr.
Nie naśladujcie mnie!
Ze względów bezpieczeństwa Sico zawsze zabiera ze sobą od trzech do pięciu przyjaciół. Nigdy nie zapomina o aparacie fotograficznym. To podstawowe narzędzie pracy uwiecznia jego akrobacje przyprawiające o zawrót głowy.
Zuchwały młody człowiek nie waha się spędzać nocy na szczycie, żeby móc podziwiać wschód słońca, równocześnie jedząc śniadanie. Noce na szczycie nie zawsze dają mu poczucie komfortu, ale przypominają wspaniałe lata skautingu.
Chociaż jego wspinaczki z daleka wydają się romantyczne, chłopak zapewnia, że są bardzo niebezpieczne i wymagają przynajmniej minimum środków ostrożności: „Zawsze mamy ze sobą sprzęt zabezpieczający, sznury itd.”. Chociaż nigdy nie zdarzył się żaden wypadek, Sico przyznaje, że jeden z przyjaciół napędził mu raz wielkiego stracha. „Zachęcam ludzi młodych, żeby nie naśladowali nas tylko pod wpływem nagłego impulsu” – podkreśla Sico.
https://www.instagram.com/p/CHHijP0gctP/
Sico o swojej wierze
Kościoły i katedry zajmują ważne miejsce pośród zabytków, na które zdołał się już wspiąć. Jako student konserwacji dachów wieńczących zabytki, Sico szczególnie ceni piękno budowli gotyckich. Czuje się ściśle związany z katedrami w Amiens i w Reims, twierdzi, że są wspaniałe.
Jego miłość do budowli sakralnych można też tłumaczyć katolickim wychowaniem. Wiara dużo dla niego znaczy, chociaż nie uważa się za gorliwie praktykującego. „Nie jestem żarliwy w praktyce religijnej, ale dorastałem w wierze. Nawet do osiemnastego roku życia byłem ministrantem” – wyznaje.
Mimo nieśmiałej wiary nie wahał się umieścić postaci Jezusa na honorowym miejscu wśród zdjęć na Instagramie. Stojąc na szczycie dźwigu prezentuje bluzę z wypisanym na plecach imieniem Jezusa. W komentarzu do zdjęcia napisał: „Jezus nigdy nie powiedział, że życie będzie łatwe… Ale obiecał, że będzie z nami przez wszystkie dni!”.
https://www.instagram.com/p/CCFzynMAwWh/
Dziś Sico częściej wspina się na szczyty, które może znaleźć w naturze, ale od czasu do czasu nie pogardzi wierzchołkiem zabytku. Niedawno zresztą wstawił zdjęcie ze szczytu katedry św. Ludwika w Wersalu. Zdumiewające ujęcia można znaleźć na jego Instagramie.
Czytaj także:
5 kościołów na szczytach gór. Miejscówka bliżej nieba? 😉
Czytaj także:
7 kościołów, które zasługują na tytuł sakralnych osobliwości
Czytaj także:
Zgadnij, gdzie jest największy ceglany zamek na świecie?