Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Aleteia logo
Wiedziałeś o tym?
separateurCreated with Sketch.

Wiesz, że twórca socjologii powołał do życia też nową religię?

AUGUST COMTE

Mohamed Monem | Shutterstock

Michał Krajski - 07.06.21

"Religia Ludzkości" miała spełniać funkcję zespalającą społeczeństwo, którą kiedyś pełnił tradycyjny kult.

W XIX w. sformułowana została doktryna pozytywizmu, która zakładała, że cały gmach nauki powinien opierać się przede wszystkim na naukach szczegółowych, będących jej szczytowym osiągnięciem. Twórcą pozytywizmu był August Comte, który też zdefiniował pojęcie socjologii i ją rozwinął.

Mało kto wie jednak, że powołał on do życia również nową religię – religię ludzkości, którą próbował propagować. Kult ten szybko jednak zanikł i obecnie mało się o nim mówi. Tymczasem to z nim związana jest współczesna dychotomia egoistyczny-altruistyczny. 

Trzy fazy ewolucji społecznej

Według Comte’a społeczeństwa przechodzą przez trzy etapy: teologiczny, metafizyczny i pozytywny. W tym pierwszym dominuje wiara w nadprzyrodzoną moc, religia i fetyszyzm. W drugim ludzie skupiają się na uzasadnieniu powszechnych praw i na jałowych rozważaniach.

W trzecim w końcu prym wiedzie nauka, która daje odpowiedzi na wszelkie pytania. Nauka ta rozumiana jest przede wszystkim jako nauki szczegółowe. Z dzisiejszego punktu widzenia przedstawiona tu historiozofia, a więc liniowa wizja historii podporządkowana pewnych tezom, jak i sama wiara pokładana w naukach szczegółowych, są typowymi zjawiskami dla XIX w.

Ich utopijność nie podlega dyskusji. Wraz z XX-wiecznym rozwojem nauki odrodziły się też wierzenia religijne, które miały przeminąć. W tym czasie zdano sobie też sprawę z pewnych ograniczeń nauk szczegółowych i przywrócono, chociaż częściowo, należne miejsce naukom humanistycznym.

Zdefiniowanie i rozwój socjologii

Comte, kierując się właśnie kultem nauk szczegółowych, postanowił przenieść ich osiągnięcia na inny grunt. W ten sposób zaczął pisać o „fizyce społecznej”, czym była dla niego socjologia.

Nowa nauka miała badać społeczeństwo metodami właściwymi dla fizyki. Chodziło o pochylenie się nad człowiekiem, ale nie jako nad jednostką, ale człowiekiem w relacji do innych, człowiekiem jako członkiem zbiorowości. Chodziło więc o wyłapanie pewnych tendencji, określenie zachowań w grupie, wpływu grupy na jej członków. Badanie te legły u podstaw współczesnego marketingu, w tym marketingu politycznego.

Religia ludzkości

W późniejszych latach Comte opracował „religię ludzkości” przeznaczoną dla społeczeństw pozytywistycznych. Miała spełniać funkcję zespalającą społeczeństwo, którą kiedyś pełnił tradycyjny kult. W 1849 r. Comte zaproponował reformę kalendarza pod nazwą „kalendarza pozytywistycznego”.

Religia ludzkości miała mieć za przedmiot ludzkość, kapłanami mieli być w niej uczeni. Powstały nawet kościoły pozytywistyczne, które jednak nie przetrwały próby czasu. Nie miały na to szans, bo nie proponowały prawdziwej wizji religijności, ale substytut, który miał zastąpić religię. Podobne zjawisko miało miejsce podczas rewolucji francuskiej, kiedy rewolucjoniści zaproponowali kult Najwyższej Istoty w miejsce chrześcijańskiego Boga. To także się nie przyjęło.

Egoizm i altruizm

Bardzo ciekawe jest tło powstania religii ludzkości. Etienne Gilson w książce Szkoła muz twierdzi, że August Comte zakochał się już jako dojrzały mężczyzna w młodej dziewczynie. Kiedy go odrzuciła, stwierdził, że wszelka miłość do pojedynczych ludzi jest egoistyczna. Trzeba dlatego „żyć dla innych” („vivre pour autrui”), w znaczeniu – dla ludzkości. Od tego wyrażenia pochodzi właśnie słowo „altruizm”.

Warto przy tym zauważyć, że obecnie bardzo często stosuje się parę pojęć egoizm-altruizm, które mają zupełnie inne znaczenie niż chrześcijańskie przykazanie miłości bliźniego. Chrystus w Ewangelii poucza nas: „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Mamy więc najpierw miłować siebie, aby następnie móc kochać też innych.

Naszym bliźnim jest przy tym zawsze konkretny człowiek, a najbardziej ten, który jest właśnie w potrzebie. W przypadku rozróżnień Comte’a nie tylko miłość do siebie jest zła, ale też miłość do żony/męża, najbliższych, przyjaciół. To wszystko dla niego było tylko formami egoizmu. Potrzeba natomiast działać dla tych, z którymi nic nas nie wiąże, dla tych bezimiennych, którzy skupiają się pod hasłem „ludzkość”. Problem w tym, że ludzkość to pewien zbiór, ogół, abstrakt, a my nigdy nie stykamy się z „ludzkością”, ale z konkretnymi ludźmi.

Tags:
naukareligia
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail