Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 28/03/2024 |
Aleteia logo
Kultura
separateurCreated with Sketch.

Ojciec ateista i wierzący syn w podróży śladami świętych? Nie przegap tego filmu!

Bóg i wojownicy lunaparków

"Bóg i wojownicy lunaparków", reż. Bartłomiej Żmuda, Polska 2022

Jolanta Tokarczyk - 08.07.22

Co może wyniknąć z sytuacji, kiedy naprzeciwko siebie staje dwoje ludzi o skrajnie odmiennych poglądach? Co może się zdarzyć, jeśli okaże się, że tymi ludźmi są ojciec i syn?

Taka sytuacja przydarzyła się Pawłowi Rodanowi i jego ojcu Andrzejowi. Syn jest filmowcem i głęboko wierzącym człowiekiem. Nawrócił się i odtąd wiara jest najważniejsza w jego życiu. Ma na koncie cenione filmy dokumentalne, w których portretował swoją rodzinę, m.in. Mama, Tata, Bóg i Szatan czy Agnieszki tu nie ma, poświęcony przyrodniej siostrze, z którą nie miał kontaktu od trzech dekad.

Film o ojcu ateiście i wierzącym synu

Ojciec nie wierzy. Jest pisarzem, ma w dorobku ponad 50 książek, w tym wiele wrogich Kościołowi katolickiemu, a nawet obrazoburczych antykościelnych publikacji i skandalizujących opowieści. Absolwent kierunku historyczno-filozoficznego pisał całe życie. Był też dyrektorem Estrady Łódzkiej i redaktorem naczelnym magazynów muzycznych. Określany niekiedy „pisarzem zakazanym”.

Wszystko zaczyna się, gdy Paweł jest dzieckiem. Ojciec zabiera go na wycieczki do lunaparków, a w czasie podróży kręcą amatorskie filmy. Być może to właśnie z tamtych wspomnień i podróży z tatą wzięła się filmowa pasja Pawła. Jest absolwentem Wydziału Filmoznawstwa i Szkoły Filmowej w Łodzi. Ma stopień doktora.

Bóg i wojownicy lunaparków

Zbawienie ojca

Jakiś czas temu Paweł przeżył głębokie nawrócenie. Jest zaangażowany w działalności grup charyzmatycznych. Na sercu przede wszystkim leży mu zbawienie ojca. Zwłaszcza że ten dobiega już osiemdziesiątki.

Rzadko można spotkać się z taką determinacją i walką o duszę bliskiej osoby. Paweł nie poddaje się i proponuje ojcu wycieczkę śladem… sanktuariów. Organizuje też spotkania z ludźmi, którzy przeżyli niezwykłe nawrócenia albo zostali cudownie uzdrowieni. Dla ojca to ważne, bo zmaga się z chorobą serca. Perspektywa przejścia do wieczności jest coraz mniej odległa.

Bóg i wojownicy lunaparków

Antyklerykał podróżuje śladami świętych

Czy tylko tak można tłumaczyć zgodę zagorzałego antyklerykała na podróż śladami świętych miejsc? Chęć spotkania ludzi głębokiej wiary, wśród których wielu to neofici? A może kieruje nim ojcowska miłość i chęć powrotu do wspomnień? Kiedyś zabierał małego syna do lunaparków, teraz dorosły syn zabiera schorowanego ojca w miejsca dla niego ważne. Podróż od początku nie jest oczywista. W oczach seniora widać wahanie. Podnosi rzuconą rękawicę, a my ruszamy wraz z nimi.

Nie będzie to łatwa droga. Czasami „uszy więdną” od inwektyw. Podskórnie czuć, że za tym pozornym chłodem i zgryźliwością seniora, wrogością, a nawet nienawiścią, kryje się coś więcej. Może desperacja, a może chęć „zachowania twarzy” wobec czytelników, którzy zaufali znanemu pisarzowi? Jak inaczej wytłumaczyć rozstania i powroty, niechęć, a jednak zgodę na kontynuację podróży?

Film Bóg i wojownicy lunaparków

Nadchodzi przełom. Jeszcze nie taki, jakiego byśmy oczekiwali, ale trudny, wręcz dramatyczny dla Rodana juniora. Który syn chciałby dowiedzieć się, że rodzic go nie chce, że lepiej, by został abortowany? Nic tak nie boli jak odrzucenie ze strony najbliższych! Cierpi jednak nie tylko ten, kto został odrzucony, ale i ten, który odrzucił. Czy to zdanie wypowiedziano pod wpływem emocji? Czy starszy człowiek naprawdę tak myśli? A może czuje się atakowany, osaczony przez pragnącego zmiany juniora?

Może „batonik pojednania” zjedzony na zgodę zakopie wojenny topór. A może jest w tych rodzinnych relacjach coś więcej? Coś, co sprawia, że trudno przyjąć słowa z ust najbliższej osoby, łatwiej uwierzyć, gdy mówi ktoś nieznajomy? Wybierzcie się w tę fascynującą podróż, zatrzymując się z bohaterami na przystankach ich życia.

Z ostatnich niefilmowych wydarzeń wiemy, że Andrzej przeszedł rozległy udar. Syn nadal liczy na jego nawrócenie. FilmBóg i wojownicy lunaparków (reż. Bartłomiej Żmuda) zdobył nagrodę dziennikarzy na festiwalu „Młodzi i film” w Koszalinie. Czeka na polską premierę. Warto jej nie przeoczyć.

Tags:
ateistadziecifilmojciecwiara
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail