Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

U Matki Bożej Odwachowskiej w Zamościu. Pielgrzymka po świętościach polskiej ziemi

Artykuł dostępny tylko dla członków Wspólnoty Aletei
Sanktuarium Matki Bożej Odwachowskiej w Zamościu

ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Łukasz Kobeszko - 29.07.22

Jeżeli podobnie jak zamojski rzemieślnik z tej historii przeżywasz trudną sytuację życiową lub mierzysz się z niesprawiedliwymi oskarżeniami, powierz to wszystko opiece Matki Bożej Odwachowskiej. Jej interwencja może cię zaskoczyć…

Wakacyjna pielgrzymka po świętościach polskiej ziemi

Polska jest piękna w wielu wymiarach, a jej skarby można odkrywać w nieskończoność. Jedną z naszych „specjalności” jest duchowa przestrzeń bogata w przeróżne świętości. Niektóre z tych polskich pereł pozostają dla wielu z nas niejako ukryte, nadal nieznane, a przecież tak naprawdę są na wyciągnięcie ręki.

W te letnie dni proponujemy wam wakacyjną pielgrzymkę po świętościach polskiej ziemi. Zajrzymy do miejsc mniej znanych lub znanych, lecz nie do końca odkrytych czy też niezbyt docenionych. Niech będą one dla was zachętą, by wyruszyć w duchową podróż w poszukiwaniu ojczystych pereł.

Z Suwalszczyzny kierujemy się na południowy wschód i przyjeżdżamy do Zamościa. Miasto, z dostojną i jedną z najpiękniejszych w Polsce starówek, samo w sobie jest perełką, którą należy odwiedzić. Niemniej, będąc w tym staropolskim mieście warto pomodlić się w miejscowej katedrze diecezji zamojsko-lubaczowskiej przy ulicy Kolegiackiej 1A, posiadającej – obok statusu parafii katedralnej – także tytuł sanktuarium Matki Bożej Odwachowskiej.

Skąd wzięła się ta nazwa? Związana jest z opowieścią, w której bohaterem był zamojski rzemieślnik lub malarz, który został niesłusznie oskarżony o popełnienie ciężkiego przestępstwa i zakuty łańcuchami w lochu miejskiej wartowni garnizonowej (takie więzienia nazywano w dawnej Polsce właśnie „odwachami”).

Zrozpaczony rzemieślnik znalazł w lochu kawałek węgla, którym na drzwiach zaczął malować wizerunek Matki Bożej. Gdy skończył, wkrótce został uwolniony i oczyszczony z zarzutów. Obrazem zainteresowano się i wywieszono go na zewnątrz budynku garnizonu.

Zobaczcie zdjęcia sanktuarium:

Trudna sytuacja? Powierz się Maryi

Na początku XIX w. władze kościelne wydały zgodę na przeniesienie obrazu do miejscowej kolegiaty, gdzie umieszczono go na północnej ścianie świątyni. Wizerunek ozdobiono wkrótce sukniami i koronowano, nadając mu nazwę Maryi, Matki Miłosierdzia, Opiekunki wszystkich sług swoich, Matki Bożej Odwachowskiej.

Po restauracji olejnej widzimy na nim Maryję ujętą frontalnie, trzymającą w lewej ręce Dzieciątko Jezus, które wykonuje gest błogosławieństwa, a w drugiej dłoni trzyma zwój z fragmentem Pisma Świętego. Nowe korony dla wizerunku, wykonane przez jednego z krakowskich złotników, poświęcił Jan Paweł II podczas wizyty w Zamościu w 1999 r.

Jeżeli podobnie jak zamojski rzemieślnik przeżywamy trudną sytuację życiową wydającą się bez wyjścia lub mierzymy się z niesprawiedliwymi oskarżeniami, odwiedzając latem Zamość powierzmy te trudności opiece Matki Bożej Odwachowskiej.

Artykuł dostępny tylko dla członków Wspólnoty Aletei

Należysz już do naszej Wspólnoty?

Uczestnictwo we Wspólnocie Aletei jest darmowe!
Możesz w każdej chwili z niego zrezygnować,
ale mamy nadzieję, że z nami zostaniesz

Zobacz, co zyskasz:

Aucun engagement : vous pouvez résilier à tout moment

1.

Dostęp do specjalnych treści i spotkań online tylko dla członków Wspólnoty

2.

Możliwość komentowania – Twoje zdanie jest dla nas ważne!

3.

Reklamy ograniczone tylko do partnerów Aletei

Twórz z nami międzynarodową Wspólnotę Aletei, by czynić siebie i świat lepszym!
Twórz z nami międzynarodową Wspólnotę Aletei, by czynić siebie i świat lepszym!
Tags:
Maryjasanktuariumwakacje
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail