Poinformowały o tym lokalne media, powołując się na dane ministerstwa zdrowia. Jak podała agencja Reuters, wśród ofiar jest wiele dzieci.
Pożar zaczął się około godz. 9 rano czasu polskiego, kiedy w kościele Abu Sifin – św. Merkurego z Cezarei Kapadockiej – trwało nabożeństwo z udziałem pięciu tysięcy wiernych. Według pierwszych ustaleń władz, ogień pojawił się w systemie klimatyzacji, prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Naoczni świadkowie relacjonują, że pożar wywołał u zebranych masową panikę. Wielu z nich mogło zostać stratowanych podczas gwałtownej ucieczki klatką schodową.
Kilkupiętrowy kościół stoi w robotniczej dzielnicy Imbaba w Gizie – drugim co do wielkości mieście Egiptu. Położone jest ono na zachodnim brzegu Nilu, naprzeciwko Kairu.
Prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi oświadczył na swojej stronie na Facebooku, że do udziału w akcji ratunkowej zmobilizowane są wszystkie służby państwowe. W akcji gaszenia pożaru i pomocy poszkodowanym uczestniczyło 15 wozów strażackich i wiele karetek pogotowia ratunkowego.
Ponadto poinformowano, że prezydent al-Sisi w rozmowie telefonicznej złożył wyrazy współczucia patriarsze-papieżowi koptów Tawadrosowi II. Przekazał także kondolencje rodzinom ofiar.
Źródło: KAI, RMF24.pl