Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 25/04/2024 |
Aleteia logo
Dobre historie
separateurCreated with Sketch.

Trzy pary bliźniąt w pięć lat. Wszystkie urodzone tego samego dnia. „Najwyraźniej Bóg ma poczucie humoru”

rodzice trzech par bliźniąt

@doubletheblessingsx3plus2 | Instagram

Anna Gębalska-Berekets - 16.10.22

Carrie i Craig Kosinski zawsze marzyli o dzieciach. Nie mieli jednak pojęcia, że Bóg będzie miał specjalne plany względem ich rodziny. Ich historia to dowód na to, że szczęścia chodzą parami.

Carrie i Craig są rodzicami trzech par bliźniąt, które urodziły się tego samego dnia, w ciągu pięciu lat. Doświadczenie tak wzruszającego cudu zmieniło ich życie na zawsze.

3 pary bliźniąt w 5 lat         

Carrie i Craig Kosinski z Union Grove w stanie Wisconsin byli szczęśliwym małżeństwem. W ich życiu nie brakowało niczego poza jednym – pragnęli usłyszeć w swoim domu głos dziecka i zobaczyć jego uśmiech. Kobieta marzyła o byciu matką dużej rodziny, ale lekarze nie dawali jej na to zbyt wielu szans – Carrie miała ciężki przypadek endometriozy, który uniemożliwiał jej zajście w ciążę. 

Pewnego dnia z Kosinskimi skontaktowała się znajoma. Zapytała, czy małżonkowie mogą zaopiekować się jej bliźniakami. “Powiedziała, że jest w ciąży i nie była w stanie zapewnić dzieciom takiego życia, na które by zasługiwały i chciała je oddać do adopcji” – mówiła Carrie.

Małżonkowie planowali mieć swoje własne dzieci, jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji o adopcji. Jednak zmienili plany. “Po prostu czuliśmy, że to jest to, czego Bóg od nas oczekuje, więc postanowiliśmy realizować plan, który Bóg miał dla nas i który mieliśmy najpierw przyjąć” – powiedział Kosinski.

View this post on Instagram

A post shared by Carrie Shortsle Kosinski (@doubletheblessingsx3plus2)

Niebawem Kenna i Adalynn stały się częścią ich rodziny. Para mogła sprawować prawną opiekę nad maluchami, gdy ukończyły 3 miesiące. Po kilku miesiącach skontaktowała się z nimi biologiczna mama bliźniaczek. Carrie i Craig przestraszyli się, że kobieta będzie chciała odebrać im dzieci. Ona jednak poprosiła, aby przyjaciele przygarnęli do siebie jeszcze rodzeństwo” – dwuletnich bliźniaków Cece i JJ.

Decyzja o kolejnym powiększeniu rodziny była dla nich trudna. W trakcie procesu adopcyjnego, Kenny i Adalynn, para doświadczyła wielu nieudanych prób zajścia w ciążę. Jednak w związku z tym, że te dzieci były rodzeństwem, małżonkowie wzięli pod uwagę kolejną adopcję.

„Sama zostałam adoptowana, dorastałam w dziewięcioosobowej rodzinie. Dlatego zawsze chciałam mieć większą rodzinę” – mówiła w jednym z wywiadów Carrie.

Dar od Boga 

Kobieta przyznała, że zależało jej na tym, aby rodzeństwo wychowywało się razem. Po tym jak Cece i JJ stali się częścią ich rodziny, Carrie zaczęła się dziwnie czuć. Poszła do lekarza. Okazało się, że jest w ciąży. Na ekranie USG widać było nie jeden, ale dwa płody. To miała być trzecia para bliźniąt w ciągu 5 lat!

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10154284324373271&set=pb.518368270.-2207520000.&type=3

„Byliśmy w szoku, ale też bardzo szczęśliwi” – powiedziała Carrie w rozmowie z „Today”. Małżonkowie byli przekonani, że ta ciąża to dar od Boga. Biologiczne bliźnięta urodziły się 28 lutego, w tym samym dniu, w którym przyszły na świat pozostałe dwie pary bliźniąt. „Pomyśleliśmy: „O mój Boże, będziemy mieć trzy pary bliźniaków. Co my zrobimy? Najwyraźniej Bóg ma poczucie humoru” – wspominała Kosinski w rozmowie dla „The Journal Times”.

Fakt, że wszystkie sześcioro dzieci przyszło na świat w tym samym dniu, sprawił, że Carrie i Craig uwierzyli, że to ktoś na górze miał specjalne plany względem ich rodziny.

„Wierzymy, że skoro Bóg przyjął nas do swojej rodziny, to my mieliśmy adoptować te dzieci i przyjąć je do naszej rodziny. To dla nas ogromne błogosławieństwo. Kochamy wszystkie nasze dzieci tak samo. Niczego byśmy nie zmienili w naszym życiu” – opowiadała Carrie dziennikarzowi „Today”.                                                                                                                                  

Dzieci są wielkim szczęściem

Każde z dzieci Kosinskich jest bardzo różne. „Mają swoją własną osobowość, co jest bardzo zabawne, bo podążamy w sześciu różnych kierunkach” – opowiada Carrie. Mówi, że dodanie kolejnej pary bliźniąt było dla niej „naprawdę łatwe”.

Kobieta musiała jedynie ułożyć ściśle określony harmonogram dnia. “Muszę być bardzo zorganizowana i trzymać się harmonogramu, w przeciwnym razie sprawy wymkną się spod kontroli” – podkreśla Carrie. 

Małżonkowie chętnie dzielą się swoją historią z mediami. Mają bowiem nadzieję, że dzięki ich opowieści, ludzie zmienią swoje nastawienie wobec adopcji, która daje dzieciom szansę na normalne, pełne miłości życie.

Korzystałam z: stuff.co.nz; abcnews.go.com; pl.newsner.com; today.com; people.com.

Tags:
adopcjadziecirodzina
Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail