„Zawsze noszę różaniec w kieszeni i modlę się przed każdym meczem” – podkreślił szkoleniowiec brązowych medalistów tegorocznego mundialu.
W piątek (16.12), na dzień przed meczem o trzecie miejsce pomiędzy Chorwacją a Marokiem, trener europejskiej reprezentacji Zlatko Dalić udzielił wywiadu katolickiej agencji prasowej ACI Prensa. W rozmowie tej selekcjoner po raz kolejny opowiedział, jakie znaczenie w jego życiu mają wiara w Boga i modlitwa.
“Dorastałem w katolickiej rodzinie. Matka mnie uczyła i prowadziła w kierunku religii, w młodości byłem też ministrantem. Całe życie byłem wierzący, tak wychowuję swoje dzieci. Staram się co niedzielę chodzić na mszęświętą” – zadeklarował Dalić.
Z różańcem przez świat
„Zawsze noszę różaniec w kieszeni i modlę się przed każdym meczem. Kiedy czuję «ten moment», wkładam rękę do kieszeni, ściskam różaniec i wtedy wszystko staje się łatwiejsze. (…) Miałem okazję uczestniczyć w odmawianiu różańca przez Chorwatów z całego świata. Byliśmy na różnych kontynentach, ale zjednoczeni w modlitwie” – dodał szkoleniowiec Chorwatów.
Trener w rozmowie z ACI Prensą wspomniał też o swojej pielgrzymce do sanktuarium w Medjugorie. „Pielgrzymowałam pieszo przez trzy dni z mojego rodzinnego miasta Livno do oddalonego o około sto dwadzieścia kilometrów sanktuarium w Medjugorie, aby podziękować Matce Bożej za wszystkie błogosławieństwa” – relacjonował.