Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 26/04/2024 |
Aleteia logo
Kultura
separateurCreated with Sketch.

Anastazja na orbicie okołoziemskiej? Jak święta trafiła na stację Mir

Rosyjska stacja kosmiczna Mir na orbicie okołoziemskiej w listopadzie 1995 r.

fot. NASA

Rosyjska stacja kosmiczna Mir na orbicie okołoziemskiej w listopadzie 1995 r.

Lucia Graziano - 15.01.23

Ikony św. Anastazji pobłogosławili Jan Paweł II i Aleksy II, ówczesny patriarcha Moskwy. 22 lipca 1995 r. trafiły one na statek kosmiczny Progress-33, który wyniósł je na stację Mir. Przez siedem miesięcy okrążyły Ziemię 3 tys. razy!

Był rok 1995. Bałkanami wstrząsnęła wojna. Cały świat modlił się o pokój, a na orbitę okołoziemską trafiły dwie ikony przedstawiające św. Anastazję. Święta zginęła śmiercią męczeńską na terenie dzisiejszej Serbii. Ikony przez siedem miesięcy przebywały na stacji kosmicznej Mir. Jak do tego doszło?

Św. Anastazja w kosmosie

Dziś kult św. Anastazji z Sirmium (znanej również jako św. Anastazja z Dalmacji) nie jest szczególnie rozpowszechniony. Zupełnie inaczej wyglądało to w średniowieczu. Anastazja z Sirmium była jedną z najbardziej popularnych świętych, zarówno na Zachodzie, jak i Wschodzie.

Urodziła się w Rzymie w 281 r. W młodości jej ojcem duchowym był św. Chryzogonos. Zaledwie wkroczyła w dorosłość, jej nauczyciel trafił do więzienia jako ofiara prześladowania. Był poddawany represjom. Anastazja, głęboko poruszona cierpieniem przyjaciela, obiecała poświęcić swoje życie na niesienie pomocy uwięzionym.

Krwawe żniwo zbierały prześladowania chrześcijan na terenie Bałkanów. Anastazja zapragnęła udać się na ziemie naznaczone krwią męczenników. Zamieszkała w Sirmium (obecnie Sremska Mitrovica w Serbii). Korzystając z majątku, jaki odziedziczyła po rodzicach, spędziła wiele lat towarzysząc uwięzionym chrześcijanom. Modliła się, zapewniała wsparcie i dostarczała pożywienie. Jej troska wydała się podejrzana władzom, wszczęły więc śledztwo w sprawie kobiety. Odkryto, że Anastazja jest chrześcijanką. Postawiona przed sądem, odważnie wyznała wiarę. 25 grudnia 304 r. poniosła śmierć męczeńską.

Ikona świętej Anastazji
Św. Anastazja była rzymską wdową z IV w. Po śmierci męża poświęciła życie praktykowaniu miłosierdzia i wzrastaniu w wierze chrześcijańskiej. W czasie prześladowań za cesarza Dioklecjana została zabita za swoje przekonania. Jej święto pierwotnie przypadało na 25 grudnia i zwyczajowo upamiętniano ją w każde Boże Narodzenie.

Kult św. Anastazji

Już pod koniec IV w. w Sirmium wzniesiono kościół pw. św. Anastazji. Jej kult szybko upowszechnił się na Bałkanach, ale nie ograniczał się jedynie do półwyspu. W 467 r. Konstantynopol poprosił o jej relikwie. Pod koniec wieku święta męczennica cieszyła się popularnością w całej Panonii[1].

Z Panonii pochodził Teodoryk, który w V w. podbił Italię. Tak dał początek rządom Ostrogotów. Suweren pozostał wierny tradycjom wyniesionym z ojczystej ziemi, w tym nabożeństwu do świętej z Sirmium. Jej kult upowszechniał się w całej Italii (a stamtąd powędrował dalej na Zachód). Misjonarze zaczęli opowiadać o niej na Wschodzie: na Krymie, Morawach, Rusi, w Bułgarii. Do X w. męczennica z Sirmium była znana (i kochana) w całej Europie.

Ale z upływem czasu kult świętej zaczął przygasać. Pozostał żywy wśród wiernych obrządku prawosławnego. Anastazja znalazła sposób, by ponownie usłyszał o niej świat. W 1995 r. nieoczekiwanie została bohaterką inicjatywy, która… wyniosła ją na orbitę okołoziemską.

Zimna Wojna i św. Anastazja

Nad Sale San Giovanni (miasteczko w regionie Langhe) góruje kościół pw. św. Anastazji. W 1988 r. pod warstwą wapna odkryto tam cenne freski z XIII w. Odkrycie odbiło się szerokim echem na całym świecie. Wzbudziło szczególne zainteresowanie wśród artystów z bloku wschodniego.

Pod kierunkiem Departamentu ds. Dóbr Kultury i Zabytków, region Piemontu i Federacja Rosyjska podjęły współpracę przy renowacji fresków. W latach 1991-1992 pracował tam zespół ekspertów obu narodowości. Tak, pod arkadami kościółka w Sale San Giovanni współpracowały kraj z bloku zachodniego i ZSRR. I choć prace renowacyjne same w sobie nie stanowiły wielkiego projektu, wzbudziły sensację z uwagi na swój symboliczny wymiar.

Święta na orbicie

Międzynarodowa współpraca stała się zalążkiem projektu Święta Anastazja – nadzieja na pokój. W latach ‘90 Europa z osłupieniem przyglądała się wojnie w byłej Jugosławii. Różnice religijne (między chrześcijanami a muzułmanami i między katolikami a prawosławnymi) wpływały na podziały pomiędzy grupami etnicznymi na Bałkanach. Chrześcijanie wpadli na pomysł, by prosić św. Anastazję o pomoc w rozwiązaniu konfliktu.

Święta (bliska zarówno katolikom, jak i prawosławnym), umęczona na terenach dotkniętych konfliktem, wydawała się być doskonałą orędowniczką na taką okazję!

Niewiele wcześniej gazety pisały o współpracy rosyjskich i zachodnich restauratorów zabytków. Dała ona początek projektowi o niezwykłym znaczeniu. Wizerunek serbskiej świętej został wysłany w przestrzeń kosmiczną.

Św. Anastazja na stacji Mir

Ikona św. Anastazji trafiła na stację kosmiczną MIR. A właściwie dwie ikony. Jedna z wizerunkiem utrwalonym w tradycji wschodniej, druga – w tradycji zachodniej. Ikonograf Nikolai Gaverdosvki stworzył obraz w stylu szkoły jarosławskiej. Artystka Nadia Lavrova, inspirując się freskami w kaplicy piemonckiej, wyhaftowała zaś wizerunek świętej. Wykorzystała do tego złote i srebrne jedwabne nici.

Oba wizerunki pobłogosławili papież Jan Paweł II i patriarcha moskiewski Aleksy II. 22 lipca 1995 r. ikony trafiły na statek kosmiczny Progress-33, który wyniósł je na stację Mir. Kilka dni później dwaj astronauci przedstawili światu ikony i wezwali do zawarcia pokoju. Wizerunki św. Anastazji pozostały na orbicie przez siedem miesięcy. W tym czasie okrążyły Ziemię 3 tys. razy!

stacja-kosmiczna-mir-ikona-anastazji
Ikony świętej Anastazji na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir w listopadzie 1995 roku. Na zdjęciu widoczni są też astronauci Kenneth D. Cameron (NASA) oraz Thomas Reiter (ESA)

Święta od pojednania

Po zakończeniu misji kosmicznej ikony wróciły na Ziemię. Powrót nie oznaczał jednak kresu ich podróży. Patronatem objęło je UNESCO. Ikony wyruszyły w pielgrzymkę liczącą 15 tys. km. Trasa objęła najważniejsze miejsca związane z kultem św. Anastazji.

Podróż miała się zakończyć w Sremskiej Mitrovicy, serbskim mieście, w którym zginęła święta. Dla uczczenia pokoju miała powstać kapliczka. Niestety, utrzymująca się napięta sytuacja uniemożliwiła realizację tego zamierzenia. Niewielka drewniana kapliczka stanęła w Piemoncie. Kościółek pw. św. Anastazji od pojednania można oglądać do dziś.


[1] Panonia – w starożytności prowincja rzymska położona między Sawą a Dunajem (dzisiejsze tereny zachodnich Węgier, wschodniej Austrii, północnej Chorwacji, Słowenii oraz północno-zachodniej Serbii).

Tags:
ciekawostkiIkonakosmospokójświęciwojna
Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail