W ostatnią sobotę (14.01) mjanmańskie wojsko spaliło 129-letni kościół w wiosce Chan Thar od wieków zamieszkanej przez katolików i buddystów. Żołnierze zrównali z ziemią także klasztor sióstr franciszkanek i liczne domy. Sobotnia pacyfikacja to kolejna odsłona niszczycielskiej operacji wojskowej, trwającej w Mjanmie.
Atak był dopełnieniem zniszczeń, jakich wojskowi dokonali w ostatnich miesiącach. Po raz pierwszy żołnierze napadli wioskę Chan Thar w maju ub.r. Zabili wówczas dwie osoby i spalili dwadzieścia domów. Powrócili miesiąc później, niszcząc około stu domostw. 14 grudnia spalili zaś kolejne trzysta budynków. Wskutek sobotniej pacyfikacji zniszczeniu uległa już w zasadzie cała miejscowość.