Jarmark inny niż wszystkie
Im bliżej Bożego Narodzenia, tym ciemniej. Dni są coraz krótsze, a noc zdaje się wydłużać w nieskończoność. W tę ciemność, 13 grudnia, wkracza święta Łucja zwiastując, że od Wigilii dzieli nas już tylko jedenaście dni.
Takim tajemniczym opisem zapraszają na swój jarmark organizatorzy – Fundacja Pogoda. Świetliny, czyli jarmark świętej Łucji nie jest celebracją konsumpcjonizmu i dobrej zabawy, ale wydarzeniem dla całych rodzin. Spotkanie nad Rusałką ma nas prowadzić w stronę światła i pomóc przetrwać zimowej mroki.
Dziewczynka narodzona o wschodzie
Imię Łucja w swoim źródłosłowie ma łacińskie słowo lux, czyli światło. Podobno miało być nadawane dzieciom urodzonym z początkiem dnia. Świętowanie wspomnienia świętej Łucji w okresie największych ciemności, tuż przed najkrótszym dniem w roku, przypomina nam, że światłość zawsze zwycięża. Jest także święta Łucja patronką ociemniałych, chorych na oczy – według legendy miała sama wyłupić sobie swoje piękne oczy, aby nie ściągały nadmiernej uwagi. Stanowią one jej atrybut w ikonografii.
Święta Łucja pochodziła z Syrakuz we Włoszech, ale jej kult szczególnie popularny jest w Szwecji. Bardzo rozpowszechnionym zwyczajem tej orszak świętej Łucji. Tego dnia odbywają się pochody dzieci w białych strojach, z przewodzącą orszak dziewczynką przybraną w wianek z płonącymi świecami. W wielu rodzinach najstarsza córka budzi wszystkich, śpiewając pieśń o świętej Łucji oraz podając tradycyjne wypieki – bułeczki z szafranem o nazwie lussekatter.
Świetliny nad Rusałką
Malownicze brzegi jeziora Rusałka na dwa dni stają się oazą świątecznego spokoju, choć całe celebrowanie trwa jeszcze dłużej. Odbył się koncert muzyki etnicznej oraz warsztaty tworzenia rzeźb powietrznych z francuskim artystą, Francois Monnetem. W dniach 9-10 grudnia odbył się jarmark świętej Łucji, przepełniony rękodziełem i lokalnymi przysmakami. Spotkać można było opowiadaczkę – Katarzyna Jackowska-Enemuo wprowadziła małych i dużych słuchaczy w niezwykły świat baśni, historii i legend snutych na żywo, a dotyczących mroku i słońca, zasypiania i budzenia się.
Zwieńczeniem całego świętowania był Orszak świętej Łucji, który przeszedł uroczyście nad brzegami jeziora w niedzielny wieczór. Rozpoczął się liganiem, czyli tradycyjną adwentową grą na trąbie pasterskiej, która zwiastowała okres pokuty i zaniechanie wszelkich zabaw. Z zapalonymi świecami i pochodniami uczestnicy wędrowali nad brzeg jeziora, śpiewając pieśń ku czci świętej Łucji. To tradycyjna włoska melodia, do której polskie słowa ułożyła Natalia Wensierska. Wspólne świętowanie zakończyło wielkie ognisko oraz pokaz teatru cieni.
Jarmark świętej Łucji jest odmienną od najpopularniejszych propozycją na Adwent. Mimo obecności zwyczajowych rozrywek skupia się bardziej na warstwie duchowej, na kultywowaniu tradycji. Przypomina, że okres ciemności jest potrzebny, aby docenić nadejście światła.
