Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 02/05/2024 |
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

Judyta czekała trzy noce na Bożą pomoc [Przewodnik po Nocy Wiary]

Kobieta modląca się w nocy

Art Mari | Canva

Piotr Chrzanowski - 19.03.24

Spróbujmy spojrzeć na opisaną w księdze historię „mężnej białogłowy” i zaznaczyć pewne podobieństwo do kluczowych momentów życia Matki Zbawiciela.

Judyta, czyli Żydówka, to główna bohaterka noszącej jej imię biblijnej księgi. Od razu dodajmy, że księga ta wchodzi w skład jedynie katolickiego i prawosławnego kanonu Starego Testamentu. Żydzi i protestanci uznają ją za apokryf. Katolicka tradycja widzi w Judycie figurę Maryi. W Godzinkach o Jej Niepokalanym Poczęciu śpiewamy: „O mężna białogłowo, Judyt wojująca, od niewoli okrutnej lud swój ratująca”. Przede wszystkim jednak teksty tej księgi wzięte zostały do liturgii: „Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi, i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi” (Jdt 13,18); „Tyś wywyższeniem Jeruzalem, tyś chlubą wielką Izraela, tyś wielką dumą naszego narodu” (Jdt 15,9).

Noce wiary – baner

Spróbujmy spojrzeć na opisaną w księdze historię „mężnej białogłowy” i zaznaczyć pewne podobieństwo do kluczowych momentów życia Matki Zbawiciela.

„Dokonam czynu, który pozostanie w pamięci z pokolenia na pokolenie”

Judyt jest mieszkanką Betulii. Miasto zostaje oblężone przez wojska „Holofernesa, naczelnego wodza asyryjskiego króla Nabuchodonozora” (Jdt 4,1). Sprzymierzeni z Holofernesem Edomici dali mu taką radę: „Zostań w swoim obozie i oszczędzaj każdego człowieka z twoich sił zbrojnych, a tylko słudzy twoi niech opanują źródło wody, które wypływa u podnóża góry” (Jdt 7,12). Spowodowało to upadek ducha Izraelitów, którzy wymogli na rządzących Betulią, przyrzeczenie poddania miasta jeśli w ciągu pięciu dni nie nadejdzie ratunek. Spotyka się to z reakcją Judyty – młodej, pięknej i zamożnej kobiety od ponad trzech lat żyjącej we wdowieństwie. „Kim wy właściwie jesteście, żeście wystawiali na próbę w dniu dzisiejszym Boga i postawili siebie ponad Boga między synami ludzkimi? Wy teraz doświadczacie Wszechmogącego Pana i dlatego nigdy nic nie zrozumiecie. (…) Gdyby nawet nie zechciał nam pomóc w tych pięciu dniach, to ma On moc obronić nas w tych dniach, w których zechce, albo zgubić nas na oczach naszych wrogów” (Jdt 8,12-13;15).

Włodarze miasta poddają się propozycji Judyty: „Posłuchajcie mnie, a dokonam czynu, który pozostanie w pamięci z pokolenia na pokolenie dla dzieci naszego narodu. (…) Pan za moim pośrednictwem nawiedzi Izraela. Wy zaś nie dopytujcie się o mój czyn, albowiem nie powiem wam, dopóki nie dokonam tego, co chcę uczynić” (Jdt 8,32; 34).

Oczywiście z Księgi dowiadujemy się co uczyni Judyta. Wystrojona w piękne szaty i namaszczona olejami udaje się wraz ze swoją niewolnicą do obozu Holofernesa. Ten zauroczony jej pięknem, podniecony, wydaje po kilku dniach ucztę, podczas której upija się winem. Judyta wykorzystując jego zamroczenie, jego własnym mieczem ucina mu głowę. Z krwawą zdobyczą wymyka się z obozu wroga i wraca do Betulii. Rano Asyryjczycy odkrywają śmierć swojego wodza, wpadają w panikę i uciekają. Żydzi są uratowani,

Jak maryjny Magnificat

Podobnie jak w przypadku wielu innych postaci Starego Testamentu, postępowanie Judyty – uwodzenie, podstęp, skrytobójstwo – może budzić sprzeciw w świetle prawdy, którą przynosi nam Ewangelia. Bóg jednak prowadził swój lud do pełni objawienia stopniowo. I dlatego u Judyty trzeba najpierw widzieć jej całkowite zaufanie Bogu. Po zaakceptowaniu jej misji przez starszych Betulii a przed udaniem się do obozu Holofernesa, o wieczornej godzinie, kiedy w świątyni jerozolimskiej składano ofiarę kadzenia, jeszcze z głową posypaną popiołem modli się w ten sposób: „Albowiem nie w ilości jest Twoja siła ani panowanie Twoje nie zależy od mocnych, lecz Ty jesteś Bogiem pokornych, wspomożycielem uciśnionych, opiekunem słabych, obrońcą odrzuconych i wybawcą tych, co utracili nadzieję. (…) Spraw, aby cały naród i każde pokolenie poznało i wiedziało, że Ty jesteś Bogiem, Bogiem wszelkiej potęgi i mocy, i że nie ma nikogo innego prócz Ciebie, kto by bronił ludu izraelskiego” (Jdt 9, 12;14). 

Zestawmy tę modlitwę z fragmentami kantyku Magnificat, który Maryja wyśpiewuje po pozdrowieniu jej przez św. Elżbietę: „Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił. Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie” (Łk 1, 51-54).

Trzy noce wiary

I jeszcze jeden ważny moment w historii Judyty. Po przybyciu do obozu Holofernesa, do czasu uczty, która skończy się jego zabójstwem, Judyta przebywa tam przez trzy noce. Ileż te noce musiały ja kosztować! Każdej nocy modli się, zapewne tymi samymi słowy jak owego wieczoru w Betulii: „Daj mojej ręce wdowiej moc do tego, co zamierzyłam” (Jdt 9,9). Judyta boi się, ale musi wytrwać. Tak jak pod krzyżem wytrwała Matka Jezusa i jak dalej trwała przez trzy dni aż do poranka zmartwychwstania. 

Pomyślmy, jak trudno jest czasem nam wytrwać w oczekiwaniu na spełnienie się woli Pana, wtedy kiedy trzeba wstrzymać się z działaniem i zostaje jedynie cicha modlitwa, aby Bóg dał nam poznać, co trzeba uczynić i siłę, aby to spełnić. 

Tags:
MaryjamodlitwaWielki Post
Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail