Aleteia logoAleteia logoAleteia
sobota 03/06/2023 |
Aleteia logo
Kultura
separateurCreated with Sketch.

Przez 60 lat budował… katedrę. Własnymi siłami. Dlaczego? Zobacz film!

Justo Gallego Martinez

"Katedra", Słowacja 2022, reż. Denis Dobrovoda

Jolanta Tokarczyk - 10.06.22

Nie był budowlańcem. Nie używał maszyn budowlanych. Przez 60 lat własnymi siłami wznosił… katedrę. Świątynią zainteresowało się nawet UNESCO. Ale pojawiły się problemy z jej ukończeniem…

Dla jednych idealista wiedziony wiarą, dla innych szaleniec próbujący dokonać niemożliwego. 60 lat temu Justo Gallego Martínez rozpoczął wznoszenie gigantycznej katedry. Własnymi środkami i niemal wyłącznie za pomocą własnych rąk. Co dzieje się ze świątynią po śmierci budowniczego?

Film Katedra

Rodzice Martineza byli rolnikami, on nie skończył żadnej szkoły, nawet podstawowej. Skąd więc tak genialne wyczucie stylu i warunków budowy katedry?

Justo urodził się w święto maryjne. W dzieciństwie nie wyróżniał się specjalnie. Kiedy miał około 30 lat, zamarzyło mu się wzniesienie katedry. Być może byłoby to niewykonalne, gdyby nie ojcowski spadek. Justo odziedziczył po rodzicach duży obszar ziemi i założył… wioskę. Chcąc ściągnąć ludzi w miejsce, gdzie nie byłoby szans na zbudowanie osady, rozdawał ziemię ze spadku każdemu, kto pomoże w zbudowaniu katedry.

Zgromadził niemałe grono przedstawicieli różnych zawodów. Niektórzy go jednak oszukali, zaledwie raz czy dwa pojawiając się na budowie. On się nie zrażał. Do budowy świątyni wykorzystywał dostępne materiały z odzysku. Na przykład piłki tenisowe, których ktoś kiedyś mu podarował 500 sztuk.

Ornament z piłek

Justo porozcinał piłki, a do środka wlewał beton. Później układał jedna na drugiej, ozdabiając konstrukcję z zewnątrz. Kiedy beton zastygał, odcinał gumę, uzyskując ornament z pięciuset jednakowej wielkości kulek. „Bóg stworzył wiele wspaniałych, okrągłych rzeczy. Ludzkie oko jest okrągłe” – mówił.

W ten sam sposób wykorzystywał inne produkty i narzędzia. Co ciekawe, w ogóle nie używał maszyn budowlanych, choć wciągał wiadra z betonem i piachem na wysokość kilkudziesięciu metrów. Ciężkie taczki wnosili też młodzi ludzie, którym płacił pieniędzmi ze spadku.

Justo wzniósł budowlę o wymiarach 50×20 metrów, wysoką na 35 metrów. Problemem okazała się kopuła. Tylko cztery osoby odważyły się wejść tak wysoko. Musiał więc większość prac wykonać sam. Choć pracował bez zabezpieczenia, nigdy nie uległ wypadkowi.

Co dalej z katedrą?

Justo nie był profesjonalnym budowlańcem, mógł więc pomylić się w obliczeniach. Ale jak przyznają znawcy tematu, katedra wygląda na solidną. Pojawiły się jednak wątpliwości i ryzyko katastrofy budowlanej.

Kolejne zgody, certyfikaty, pozwolenia stawiały pod znakiem zapytania dokończenie budowy. Los był niepewny, zwłaszcza w przypadku śmierci inicjatora budowy.
Justo miał już 90 lat i coraz bardziej zdawał sobie sprawę z kresu swoich możliwości.
Postanowił więc zadbać o dokumentację.

Początkowo, zgodnie z wolą budowniczego, katedrę miał przejąć Kościół katolicki. Miałyby tam powstać również seminarium i biblioteka.

Zainteresowanie UNESCO

Badania i decyzje przedłużały się. Katedrą zainteresowało się UNESCO. Dostrzegło w niej obiekt ważny z perspektywy ludzkości. Zainteresowały się nim również media. Justo wystąpił w reklamie i popularność jego budowli wzrosła. Nie spodziewał się tego.

Do życia potrzebował niewiele. Chciał realizować swoją misję, bo tak postrzegał budowanie katedry. Tymczasem pojawiła się perspektywa, że po jego śmierci świątynia zostałaby uznana za ruinę i zburzona. Reklama znanej marki napojów odniosła jednak skutek. Budowniczemu poświęcono wystawę w Nowym Jorku. Pisały o nim gazety. Temat legalizacji budowli wkroczył na nowe tory.

Okazało się jednak, że UNESCO nie może uznać za zabytkowy obiektu wzniesionego bez wymaganych zgód i zezwoleń. Justo zdał sobie sprawę z tego, że sam dłużej nie da rady.

Ekumeniczny dialog

Justo widział katedrę jako miejsce dla katolików wyznania zachodniego. Nie myślał o prawosławnych, protestantach, wyznawcach islamu. Świadom trudności w dokończeniu i przekazaniu budowli Kościołowi katolickiemu, zdecydował się na współpracę z organizacją, która prowadzi dialog ekumeniczny z wyznawcami innych religii.

I choć nie jest to do końca zgodne z przekonaniami budowniczego, dziś na budynku powiewają flagi różnych państw, a do obiektu przychodzą przedstawiciele różnych religii. Obecnie trwają prace zmierzające do legalizacji katedry.

*Film dokumentalny Katedra reż. Denisa Dobrovody można oglądać w ramach Krakowskiego Festiwalu Filmowegoonline do 12 czerwca.

Tags:
ciekawe kościołyfilm
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail